Komornik wierzycielem? Wierzyciel dłużnikiem? A co na to Sąd Najwyższy?
Komornik wierzycielem? Wierzyciel dłużnikiem? A co na to Sąd Najwyższy?
Czy komornik wskutek prowadzonego postępowania może uzyskać status wierzyciela i samodzielnie prowadzić postępowanie wobec swojego dłużnika?
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, po zakończeniu (umorzeniu) postępowania egzekucyjnego, komornik ustala koszty przeprowadzonych przez siebie działań. Wysokość kosztów obciążających strony postępowania wskazywana zostaje przez komornika w treści postanowienia o umorzeniu postępowania egzekucyjnego.
Warto mieć na uwadze, że zgodnie z art. 7701 KPC, prawomocne postanowienie komornika w przedmiocie kosztów podlega wykonaniu bez potrzeby zaopatrywania go w klauzulę wykonalności. W związku z tym, brak uiszczenia kosztów postępowania w terminie 7 dni od doręczenia postanowienia może doprowadzić do zaskakującego odwrócenia pozycji zajmowanej w postępowaniu – Wierzyciel może stać się dłużnikiem, ze wszelkimi negatywnymi konsekwencjami takiego statusu.
Sprawa egzekucji kosztów ustalonych postanowieniem komornika bywa w praktyce realizowana przez komorników dwojako – część komorników samodzielnie prowadziła egzekucję z majątku wierzyciela, pozostawiając sprawę pod tą samą sygnaturą, co postępowanie w toku którego powstały koszty, będące później podstawą egzekucji wobec wierzyciela, natomiast druga część komorników kierowała sprawę do wszczęcia i wykonania egzekucji przez ... innego komornika, co niestety wiązało się z jeszcze większymi kosztami dla dłużnika, czasem przekraczającymi wielokrotnie pierwotną kwotę wskazanych kosztów.
W doktrynie dosyć powszechna była wątpliwość, czy komornik powinien być uprawniony do samodzielnej egzekucji kosztów powstałych w prowadzonej przez niego sprawie.
Wątpliwości te nie miały wyłącznie wymiaru akademickiego, o czym najlepiej świadczy fakt, że o rozstrzygnięcie tej kwestii zwrócił się do Sądu Najwyższego Sąd Okręgowy w Olsztynie, który nie był przekonany, co do poprawności stanowiska zajętego przez Sąd niższej instancji.
Z jednej strony komornik występuje w charakterze funkcjonariusza publicznego, z drugiej zaś działalność komornika ma charakter działalności gospodarczej, prowadzonej na własny rachunek, co w efekcie może budzić pewne wątpliwości do bezstronności działań egzekucyjnych.
Oba te elementy zostały podniesione przez SO w Olsztynie w treści uzasadnienia pytania prawnego skierowanego do SN, sędzia sprawozdawca z SO w Olsztynie podkreślała, że fakt egzekucji nieściągniętych opłat przez pierwotnego komornika, wynika jedynie z wieloletniej praktyki, nie ma natomiast przepisu nakazującego takie postępowanie. W takiej sytuacji wątpliwości budzi bezstronność komornika i obiektywność jego czynności. Z drugiej jednak strony wyłączenie komornika skutkowałoby skierowaniem egzekucji do innego komornika, a więc także dodatkowe opłaty egzekucyjne i stratę czasu. Nie byłoby jednak zastrzeżeń do bezstronności komornika – podkreślała. W związku z powyższymi wątpliwościami, Sąd Okręgowy w Olsztynie skierował do Sądu Najwyższego następujące pytanie prawne:
Czy komornik sądowy, po prawomocnym umorzeniu postępowania egzekucyjnego, prowadząc egzekucję w zakresie kosztów tego postępowania, na podstawie postanowienia zgodnie z treścią art. 770[1] k.p.c., może łączyć funkcje wierzyciela i organu egzekucyjnego, czy też egzekucję kosztów postępowania egzekucyjnego powinien prowadzić inny komornik sądowy?
Sąd Najwyższy, działając w składzie 3 sędziów, udzielając odpowiedzi na skierowane do niego pytanie, podjął uchwałę o następującej treści:
Komornik, który wydał postanowienie o umorzeniu postępowania egzekucyjnego, jest uprawniony do wykonania prawomocnego orzeczenia o kosztach tego postępowania (art. 7701 k.p.c.)
Wierzyciele powinni niezmiennie pamiętać i mieć na uwadze, że umorzenie postępowania może być dla nich pewnym nieprzewidzianym ciężarem finansowym, który niestety będą zobowiązani ponieść. Brak uiszczenia komornikowi ustalonej postanowieniem części kosztów może skutkować prowadzeniem egzekucji wobec wierzyciela.
Sygn. akt. Sądu Najwyższego III CZP 107/16